Magia jest ulotna…
Wierzycie w czary, siły nadprzyrodzone, duchy? A może stosujecie czasami jakieś magiczne sztuczki lub praktykujecie białą magię, by zaklinać rzeczywistość 🙂
A może po prostu przeżywacie czasem magiczne chwile w życiu, które zapadają Wam w pamięć na długo.
No właśnie – chwile. Chwile mają to do siebie, że mijają. Czekacie na coś długo, by jak w końcu, to nadejdzie, mija zbyt szybko. Ale to co zostaje w duszy, jest niezwykłe. Ja archiwizuję takie chwile, by móc do nich wracać w momentach, gdy jest mi źle, smutno. Wyciągam wtedy jakieś piękne wspomnienie, zamykam oczy i zanurzam się w tamtej chwili. Obrazy przemykają jak starym kinie i od razu czuję się lżejsza, bo smutek gdzieś odpływa.
Magiczne chwile to bezcenne momenty, które czasem potrafią zamieniać na lepszą, naszą codzienność. Mają w sobie siłę i moc.
I tak sobie myślę, że czasem można je zatrzymać na dłużej i tylko od nas to zależy.