Ta strona używa cookies Google Analytics.
Czytaj więcej na policies.google.com

Czyli blog o tym, że kręgosłupowi moralnemu może czasem wypaść dysk.

Lista wpisów

Lustro

Przychodzi taki moment w życiu człowieka, gdy staje twarzą w twarz z myślą, że nasze życie tu i teraz ma swój koniec. Często odrzucamy myśl, że coś może nagle przerwać naszą ziemską przygodę. A tak naprawę nie wiemy co nas czeka i jak długo będzie nam dane cieszyć się wschodami słońca, spojrzeniami pełnymi emocji, dotykiem rak najbliższych nam osób, uśmiechem dzieci…

Ale czy możemy się na to przygotować? Nie, raczej nie. Ale ta myśl uświadamia mi coraz częściej, że chcę żyć dobrze. Płakać gdy łzy cisną się do oczu, śmiać się za głośno, mówić ludziom, że są dla mnie ważni, odrzucać tych, którzy czerpią ze mnie energię i składają obietnice bez pokrycia, realizować szalone marzenia, ryzykować i być szczerym – nawet, gdy będę myśleć, że się ośmieszę, że ktoś nie zrozumie. Jak nie zrozumie, to trudno…może nawet mnie to zaboli, ale przecież bywają rany o wiele głębsze….

Jeśli będę żyła zgodnie ze sobą, pozamykam stare sprawy, to przynajmniej nie będę żałować, że czegoś nie zdążę…. Chciałabym zawsze rano móc popatrzeć w lustro i zobaczyć kobietę silną a nie pełną strachu…