Czas nas uczy pogody
Czas nas uczy pogody jak śpiewał Rynkowski. Piękny tekst, który pozwala mieć nadzieję, że kiedyś nasze czoła rozpogodzą się, a smutki mocno przyblakną, Wiem sama z doświadczenia, że czas leczy rany, bo po latach one już tak nie bolą, zagojone pozwalają żyć normalnie. Ale nie znikają, a najgorsze jest to, że poruszone często zaczynają boleć z dwojoną siłą i bardzo trzeba na nie uważać, żeby nie dotknąć czułej tkanki. Mądrzy ludzie powiadają, iż trzeba wybaczyć i zapomnieć, bo nie wolno wracać do przeszłości. I oczywiście niezaprzeczalnie mają rację, tylko jak to zrobić i jak sobie poradzić z nawracającym lękiem. Odpowiedź nasuwa się dość prosta – wizyta u psychologa :-). Znam chyba lepszych lekarzy dusz – to przyjaciele. Babskie rozmowy o niczym i o wszystkim. Taki gabinet odnowy psychologicznej :-). Same pozytywy widzę w tej opcji – prościej jest Ci się otworzyć i nie musisz płacić za wizytę. Czasem kac na drugi dzień się pojawia, ale jak każda terapia i ta ma skutki uboczne.