Ta strona używa cookies Google Analytics.
Czytaj więcej na policies.google.com

Czyli blog o tym, że kręgosłupowi moralnemu może czasem wypaść dysk.

Lista wpisów

Blog

Lady

Unikałam jej jak ognia. Szukałam wszelkich możliwych alternatywnych dróg, byle tylko nie stanąć z nią twarzą w twarz. Słyszałam o niej same najgorsze rzeczy: że jest złośliwa, zawistna, zazdrosna, przekonana o swojej wyższości, narcystyczna i drażliwa.

Czytaj dalej

kiedyś

gdy mnie nie będzie

kim będę?

 

czułym wspomnieniem

kością niezgody

łzą w oku

niedokończonym listem

nieodbytą rozmową

głuchym telefonem

zapiskiem na marginesie

odkładanym spotkaniem…

z tobą

niedopitym kieliszkiem wina

nierozwiązanym problemem

terminem w kalendarzu

smutkiem w kącikach ust

wyblakłym zdjęciem

 

Czytaj dalej

Odchodzenie

Przychodzimy i odchodzimy. Fizycznie, emocjonalnie, symbolicznie. Tymczasowo i na zawsze.

Nie sposób jednak pogodzić się z odchodzeniem najbliższych.  Choć Tato ma się dobrze. Zdrowie mu dopisuje.

Czasem zakaszle, ponarzeka na ból w nodze, ale nic więcej go nie dotyka.

Czytaj dalej

Uśmiech

Zaszyłam sobie uśmiech na twarzy. Tak dawno, że nie pamiętam, kiedy zdecydowałam się na ten krok. Chyba jak byłam małym dzieckiem, a cel był jasny – sprawiać radość innym. Taka grzeczna, uśmiechnięta dziewczynka, która nie generuje żadnych problemów wychowawczych.

Czytaj dalej

Spojrzenie

Zezłościłam się, zagniewałam, zasmuciłam. Czuję, jakby ta złość, gniew i smutek oplotły mnie swoimi ramionami i zaciskały powoli na gardle. I chyba to spowodowało, że znów odwiedzili mnie Pani Panika i Pan Lęk, choć dawno nie gościli w mojej głowie.

Czytaj dalej

Myśli nieuczesane

Ostatnimi czasy gości w mojej głowie jest pod dostatkiem. Odwiedzają mnie nieproszeni, rozsiadają się na kanapach, krzesełkach, na podłodze, parapetach. Zamawiają, jakby byli w kawiarni – a to kawę, herbatę, ciasteczko.

Czytaj dalej

Chwila

Dopadła mnie chwila.  Nie chwilka, chwilunia, ale taka, która w ułamku sekundy mogła zmienić moje życie o 180 stopni lub go zakończyć. I choć nie wydarzyło się nic spektakularnego czy katastroficznego, to jednak stało się powodem do refleksji.

Czytaj dalej

Niepoliczalne

W podróżowaniu można odnaleźć sens życia. Odkrywanie świata, który jest poza naszym domem, miastem czy wioską jest doświadczaniem nieznanego. Niezaprzeczalnie znajomość każdego centymetra miejsca, w którym na co dzień żyjemy, szorstkości asfaltu, kształtu drzew, kolorów firanek w oknach domów jest bezpieczeństwem dającym wielki spokój.

Czytaj dalej

Na skraju lasu

Leżałam wczoraj na polanie. Gdzieś nade mną zawisł księżyc – wielka, piękna kula oświetlająca nieboskłon. Drzewa otwarły ramiona, by pokazać fragment bajkowej, gwiezdnej scenerii. Koło mnie ogień spalał nie tylko drewno, ale myśli ciemne jak obraz lasu za mną, czyli tam gdzie księżyc nie docierał.

Czytaj dalej

Pole minowe

Moja rodzina przypomina zaminowane pole. Musisz dokładnie wiedzieć jak się po nim poruszać, by nie wpaść na minę, która może i nie zabije, ale mocno poturbuje. Miałam już wrażenie, że dość ostrożnie stąpam po ścieżkach, traktach, polach i łakach mojego rodzinnego życia, ale ostatnimi czasy mam z tym spory kłopot.

Czytaj dalej