matematyka
jestem sumą emocji
różnicą przekonań
ale nie wiem
jaką liczbą jestem
dodatnią
czy ujemną
a może zerem
Czytaj dalej
Czyli blog o tym, że kręgosłupowi moralnemu może czasem wypaść dysk.
jestem sumą emocji
różnicą przekonań
ale nie wiem
jaką liczbą jestem
dodatnią
czy ujemną
a może zerem
Czytaj dalej
Panicznie boję się śmierci. I nie pomaga mi świadomość, że jest nieunikniona, dotyka każdego i nie wiemy, kiedy nasze życie dobiegnie końca. Od lat towarzyszy mi niepokój związany z odchodzeniem najbliższych, tych, których kocham.
Czytaj dalejUbrana jestem w słowa. W zależności od pogody wrzucam na siebie jedno lub kilka. Czasem robię to z uważnością, innym razem wkładam je na oślep.
Ale nie wszystkie są moje.
Czytaj dalejZauważyłam ostatnio, że mam pewien problem z pamięcią. Nie z tą, związaną z latami, które minęły. Ta działa doskonale. Zawodzi mnie ta codzienna, ta, która powinna mi ułatwiać życie.
Weźmy choćby listę rzeczy do zrobienia.
Czytaj dalej
Stanął na skraju nieba, na granicy światła i cienia, i spojrzał w dół – tam, gdzie czekało go piekło. Ziemia skąpana w mroku nienawiści, gniewu, zawiści i kłamstw.
Czytaj dalejGdyby moje ciało potrafiło mówić, krzyczałoby głośno.
Krzyczałoby, że nie chce być dręczone.
Że nie chce być zaniedbywane.
Że nie chce być samotne.
Że nie chce być prześladowane.
Czytaj dalejSwobodne wyrażanie myśli i opinii to jedno z podstawowych praw człowieka. Choć niejedna władza mogłaby temu zaprzeczyć – w historii wielokrotnie represjonowano tych, którzy odważyli się myśleć, że mogą otwarcie manifestować swoje przekonania.
Czytaj daleja gdy już
będę tam
gdzie nie ma nic
lub jest wszystko
nie będzie miało znaczenia
że Cię kochałam
więc chcę Cię kochać
teraz
gdy jestem
Czytaj dalejBrak jednoznacznej definicji szczęścia to idealne usprawiedliwienie, by go nie odczuwać. Bo skoro nie wiemy, czym ono jest, to jak możemy rozpoznać, że właśnie teraz nas dotyka? Jednak nie jest prawdą, że nie potrafimy określić, czym jest szczęście.
Czytaj dalejList Ci u mnie pod dostatkiem. Nieustannie coś notuję — na karteluszkach, w notesach, zeszytach. Moje codzienne obowiązki rozpisane są na małe kawałki papieru, które czekają, aż je „odhaczę”. Ilość zadań bywa imponująca, ale ptak po ptaku, zadanie po zadaniu, powoli skreślam je z listy z ogromną satysfakcją.
Czytaj dalej