Ta strona używa cookies Google Analytics.
Czytaj więcej na policies.google.com

Czyli blog o tym, że kręgosłupowi moralnemu może czasem wypaść dysk.

Lista wpisów

Schować pod snem…

Jak to jest uchronić wspomnienia, które próbują za wszelką cenę ulec zapomnieniu. Może tak jak pisał Grześ, trzeba schować pod snem napchaną poduszkę jak pachnący ryż z truskawkami uchronić ciepło za Tobą. 

To już ponad 20 lat jak odszedł z mojego życia i życia wielu mi bliskich osób ktoś, kto czynił je sensowniejszym i piękniejszym. Czas ucieka niemiłosiernie. Wtedy, wydawało nam się, że życia już nie ma, ale jak widać jest i ma się dobrze.

Czy jednak zapomniałam? Nie, bo nie można zapomnieć ludzi, których się kocha, lubi, szanuje… Zostawiają w nas mocne ślady, które żłobią w umysłach już nie strumyczki, ale koryta rzek. I nawet jak czasem próbujemy uciec, to od  trzeba pamiętać, że jak już raz kogoś oswoiłeś, to na całe życie – gdziekolwiek jesteś Ty lub On.

Ale patrząc na to z zupełnie innej strony, to ja całe życie oswajam ludzi i zaczynam się bać, bo jeśli, jak pisał Antoine de Saint-Exupery, na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś…. to na moich barkach jest wielka odpowiedzialność i nie wiem czy ją udźwignę,