Ta strona używa cookies Google Analytics.
Czytaj więcej na policies.google.com

Czyli blog o tym, że kręgosłupowi moralnemu może czasem wypaść dysk.

Lista wpisów

Wpisy z 2025 roku

W okopach

Okopałam się. Niczym żołnierz na froncie.

Mój wykop jest dość głęboki. Chowam się w nim cała i nie boję się już tak bardzo ostrzału nieprzyjaciela. Dodatkowo buduję mur – warstwa po warstwie – który zwiększa moje bezpieczeństwo i nie pozwala, by ktoś dostrzegł moją kruchość.

Czytaj dalej

Magia

Dziś Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci.

W moim świecie jest miejsce na magię – nie tę z różdżkami i zaklęciami, ale tę, która płynie z wyobraźni.

Czytaj dalej

Zdrobniale

Ciekawe, jak czuliby się Hans Christian Andersen czy Beatrix Potter, gdyby ktoś mówił, że są autorami bajeczek, a William Shakespeare czy Sofokles, że napisali dramaciki? Dorzucę jeszcze Bertolda Brechta z teatrzykiem.

Czytaj dalej

Poszukiwany

Chodzę i myślę, jaki ma sens pisanie o sensie, skoro sam wydaje się nieuchwytny. A jednak – skoro tyle razy zadawałam sobie pytanie o cel i istotę mojego życia – postanowiłam się nad tym zatrzymać i trochę porozważać.

Czytaj dalej

matematyka

jestem sumą emocji

różnicą przekonań

 

ale nie wiem

jaką liczbą jestem

dodatnią

czy ujemną

a może zerem

 

Czytaj dalej

Taniec

Panicznie boję się śmierci. I nie pomaga mi świadomość, że jest nieunikniona, dotyka każdego i nie wiemy, kiedy nasze życie dobiegnie końca. Od lat towarzyszy mi niepokój związany z odchodzeniem najbliższych, tych, których kocham.

Czytaj dalej

Szafa

Ubrana jestem w słowa. W zależności od pogody wrzucam na siebie jedno lub kilka. Czasem robię to z uważnością, innym razem wkładam je na oślep.

Ale nie wszystkie są moje.

Czytaj dalej

Wspomnienia

Zauważyłam ostatnio, że mam pewien problem z pamięcią. Nie z tą, związaną z latami, które minęły. Ta działa doskonale. Zawodzi mnie ta codzienna, ta, która powinna mi ułatwiać życie.

Weźmy choćby listę rzeczy do zrobienia.

Czytaj dalej

Anioł

 

Stanął na skraju nieba, na granicy światła i cienia, i spojrzał w dół – tam, gdzie czekało go piekło. Ziemia skąpana w mroku nienawiści, gniewu, zawiści i kłamstw.

Czytaj dalej

Więzienie czy twierdza?

Gdyby moje ciało potrafiło mówić, krzyczałoby głośno.

Krzyczałoby, że nie chce być dręczone.

Że nie chce być zaniedbywane.

Że nie chce być samotne.

Że nie chce być prześladowane.

Czytaj dalej