Ta strona używa cookies Google Analytics.
Czytaj więcej na policies.google.com

Czyli blog o tym, że kręgosłupowi moralnemu może czasem wypaść dysk.

Lista wpisów

Wpisy z 2021 roku

Świątecznie, czyli jak?

Wszystko poszło nie tak.

Choinka znów była sztuczna i nie mogliśmy jej zlokalizować. Nie wiem jak to się dzieje, że przedmioty zmieniają swoje miejsca (według zdania mojego szanownego małżonka).

Czytaj dalej

wrażliwość

 

za bardzo czuje

za bardzo kocha

wyobrażam sobie, że ją zabijam

popychając lekko gdy stoi na krawędzi balkonu

lub podając truciznę w kieliszku prosecco

popełniam morderstwo doskonałe

bo zabijam siebie

 

Czytaj dalej

Puzzle

codziennie rano

układam siebie od nowa

wciskając na siłę

niepasujące elementy

by obrazek

spełniał oczekiwania innych

codziennie wieczorem

rozkładam się na cząstki

próbując odnaleźć w nich

siebie

Czytaj dalej

Niech nie przesadza

Opowiedziała mi swoją historię, która poruszyła moje najczulsze miejsca. Historię mamy, dla której macierzyństwo było bardzo dobrym czasem. Nie zaczytywała się w poradnikach, nie wyklikiwała blogów w internecie, nie brała udziału w dyskusjach na forach na temat wyższości karmienia piersią nad mlekiem modyfikowanym, czy też na odwrót.

Czytaj dalej

Happy places

Wspomnienia są cudowną kroniką naszego życia. Pozwalają przypomnieć sobie momenty, w których zastygaliśmy w zachwycie nad niezwykłością natury, chwile spędzone z przyjaciółmi, mężczyznami lub kobietami naszego życia, momenty radości, przebłyski szczęścia, motyle w brzuchu łaskoczące nasze zakochane serca, literackie dyskusje w oparach knajpianego dymu, smak domowego wina pitego w towarzystwie tych, który już odeszli.

Czytaj dalej

Zabawna grubaska

Obserwowałam ją uważnie. Stała pod ścianą. Pochylona ku ziemi, wyglądała tak, jakby chciała stać się niewidoczna. Jej postura odbiegała od szczupłych koleżanek. Na ich ciałach każda szmatka wyglądała jak żywcem wyjęta z pokazu mody wybiegów paryskich.

Czytaj dalej

Pomniki

Pomników ze spiżu zbudowałam już setki. Co rusz, gdy poznaję nowego człowieka, jednego z siedem i pół miliarda ludzi na Ziemi, jestem w zachwycie. Gdy jeszcze on, ona, ono spojrzy na mnie przychylnym wzrokiem, to wpadam niemalże w ekstazę, a w moich gardle rodzi się okrzyk „lubi mnie!”.  

Czytaj dalej

Czas przeszły

dziś odmieniałam świat w czasie przeszłym

przyjrzałam się w świetle dziennym poszarzałym wspomnieniom

wypolerowałam ślady po ścieżkach, które zostawili we mnie ci, którzy odeszli

wyprostowałam krzywe zwierciadła moich myśli

pochowałam do szuflad niespełnione marzenia

płonne nadzieje zapisałam na marginesie mojego życia

pełna tęsknoty wróciłam do czasu teraźniejszego

Czytaj dalej

bezokolicznik

czasem wystarczy być

bez odmiany w czasie

bez okoliczności towarzyszących

bez osób, które mówią ci kim jesteś

Czytaj dalej

Spacer

Dzisiejszy spacer po cmentarzu był pełen refleksji.

Nie. Nie nad przemijaniem. Sama jestem zaskoczona jaka myśl naszła mnie a właściwie napadła, niczym atak paniki. Czy Pani Helena, Pani Zosia, Pan Stanisław i tysiące innych pań i panów, dziewcząt i chłopców, odeszli będąc w pełni wystarczającymi dla siebie i swoich bliskich.

Czytaj dalej